WYSTAWY |
sobota, 12 lutego 2011 18:06 |
WYSTAWA KAROL WOJTYŁA NA TURYSTYCZNYM SZLAKU
Wystawa Piotra Malczewskiego Piotr Malczewski jest fotografem przyrody i podróżnikiem. Ukończył Studium Fotografii Profesjonalnej na Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Współpracuje z agencjami fotograficznymi i wydawnictwami w kilku krajach (Francja, Niemcy, Szwajcaria). Jego zdjęcia znajdują się w publikacjach turystycznych, artystycznych, naukowych, czasopismach i albumach m.in.: Wigry, X lat Wigierskiego Parku Narodowego, Kanał Augustowski.
W 2007 ukazał się jego autorski album pt. „Rospuda". Zdobywał też nagrody w konkursach, m. in.: w Ogólnopolskim Konkursie Fotograficznym Parki Narodowe Polski - I miejsce 2000r., I miejsce 2001 r. oraz nagroda specjalna w II Międzynarodowym Niekonwencjonalnym Konkursie Fotograficznym. W dorobku Malczewskiego znajdują się przede wszystkim fotografie przyrodnicze, artystyczne i podróżnicze. Mieszka w Budzie Ruskiej nad Czarna Hańczą w Wigierskim Parku Narodowym. Stworzył tam galerię fotografii, w której prezentuje m.in. swój dorobek fotograficzny w postaci wystaw i tematycznych pokazów slajdów z Suwalszczyzny oraz z wypraw do Azji Centralnej. Organizuje również warsztaty fotograficzne - Fotografia, Przyroda i Czary. Współpracuje ze szkołami, domami kultury, galeriami, organizując pokazy slajdów o tematyce: Wigierski Park Narodowy, Czarna Hańcza, Kanał Augustowski, Bocian Biały, Bóbr, Ciekawostki przyrody, Zima, Widziane w wodzie, Syberia - Bajkał, Przez Kraj Urianchajski, Mongolia - Kraina Przestrzeni.
Wystawa Franciszka Kupczyka Wystawa Franciszka Kupczyka, artysty fotografika, zatytułowana „Ora et Labora” czyli Módl się i pracuj. Powyższa dewiza jest – sui generis – skrótem myśli św. Benedykta zawartej w jego Regule, zredagowanej w VI wieku, według której po dziś dzień żyją kameduli i kamedułki, benedyktyni i benedyktynki, cystersi i cysterski oraz trapiści i trapistki. Właśnie Franciszek Kupczyk, który kilka miesięcy poświęcił białym mnichom w klasztorze kamedułów w Bieniszewie koło Konina, w swych biało-czarnych fotografiach, przybliża ich codzienny trud modlitwy i pracy, samotności i wspólnotowej rekreacji, które mają miejsce jedynie kilka razy w roku. Prezentowane fotografie potwierdzają fakt zainteresowania autora człowiekiem – jego spojrzeniem i gestem – duchowością i mistyką oraz doświadczeniem Boga pośród codzienności. Niespodziewane ujęcia, uchylanie rąbka tajemnicy z doświadczenia, które stało się udziałem artysty, w sposób szczególny przemawia do odbiorcy w monochromatycznych fotografiach. Jak twierdzi autor, inspiracją do powstania tego cyklu była próba odpowiedzi na pytanie jak w dobie środków elektronicznych, komputerów, Internetu i świata konsumpcji oddać się życiu pustelniczemu i zgodnie z tytułem wystawy”Ora et Labora” poświęcić się wyłącznie modlitwie i pracy (za: Z. Tomaszczuk). Prostota oraz piękno modlitwy i pracy – przybliżone w wystawie – niejako zaprasza do zrealizowania papieskiego wołania z Tryptyku Rzymskiego: „Jeśli chcesz znaleźć źródło, Musisz iść do góry, pod prąd”. Ufam, że wystawa pomoże do tego Źródła dotrzeć. s. Blanka Szymańsk OSB |